Poziom Miłości | Po co słuchać dzieci? odc. 72
Nie jest łatwo słuchać dzieci.
Nie dość, że małe i niewiele rozumieją, to jeszcze przecież my wiemy lepiej.
No i może to nawet jest prawda, że często wiemy coś lepiej, ale w słuchaniu nie o to chodzi!
Jeśli szukasz racji i posłuszeństwa, to nie zbudujesz relacji i bliskości – nie da się mieć obu na raz.
Poziom Miłości | Kontakt ze sobą, odc. 71
Czasami otwierasz się na czucie, ale nie wiesz, czy i co czujesz.
Jest pomieszanie i może wydawać się, że nie wiadomo, skąd pochodzi.
Jak rozpoznać, co się dzieje, jakie uczucie i o czym chce Cię poinformować?
Jak wtedy dotrzeć do sedna?
Poziom Miłości | Kulisz się w sobie? odc. 70
Ciało spięte lub rozpychajace się to raczej nie jest ciało, które czuje, przetwarza i kontaktuje nas z tym, co ważne. Takiemu skulonemu ciału bliżej do strachu, wstydu, zamrożenia, zagubienia…
Ciało zajmujące dużo przestrzeni, wchodzące innym w ich przestrzeń to także ciało zaniepokojone lub zawstydzone.
Poziom Miłości | Miłość dzień po dniu, odc. 69
Kochać jest łatwiej na początku, gdy wspiera nas koktajl hormonów.
A potem?
Potem zaczyna się praca.
Trzeba się wysilić, żeby usłyszeć partnera/ partnerkę, dać uwagę temu, co mówimy i sprawdzać, czy jasno wyrażamy, co jest dla nas ważne. Trzeba umieć radzić sobie z kłótniami i ogniem.
Poziom Miłości | Oczekiwania odc. 68
Miłe, romantyczne, urocze czy czułe gesty ze strony partnera.
Chcesz ich i czekasz na nie.
Myślisz, że w związku tak powinno być.
Że Ty coś miłego, on/a coś miłego… No więc czekasz, że to się wydarzy.
To normalne! I to są właśnie oczekiwania.
To, że Ty myślisz, że on/a ma coś zrobić, nie znaczy, że on/a tak myśli i że w ogóle chce to zrobić.
Dziś krótko o oczekiwaniach, byciu ofiarą własnego męża/żony i wolności.
Poziom Miłości | Zapomnij o kompromisach, odc. 67.
Czy masz w sobie związkową męczennicę? Albo męczennika?
To ona mówi Ci: zgódź się, przecież to ważne, żeby dbać o męża/ żonę. A potem ta sama męczennica pada na twarz ze zmęczenia. I hoduje w sobie gniew.
Morze gniewu.
Za który trzeba będzie zapłacić.
Wiesz, pan płaci, pani płaci, my płacimy – to koszt, którego nie da się w związku pominąć.
Dlatego zapomnij o poświęcaniu się i budowaniu kompromisów. Już tego dłużej nie zniesiesz, prawda?